Pobyt we wrzeĆniu 2017r. Hotel leĆŒy przy rynku, moĆŒna wjechaÄ samochodem. Parking wewnÄ
trz ciaĆniutkiego podwĂłrka, tylko dla mistrzĂłw kierownicy. Parter hotelu i klatka schodowa nie zachwyca, raczej przeraĆŒa. Recepcja w jadalni. Za to pokĂłj - pereĆka. Odnowiony, czysty, z bardzo wygodnym ĆĂłĆŒkiem i przestronnÄ
ĆazienkÄ
. Widok z okna na podwĂłrko i parking. Tylko kilka pokoi ma widok na rynek. Trzeba jednak pamiÄtaÄ, ĆŒe wraz z zapadniÄciem zmroku miasto staje siÄ wymarĆe, nic siÄ nie dzieje, nawet na rynku. Trudno znaleĆșÄ restauracjÄ, ktĂłra "ĆŒyje",a te znane wyrzucajÄ
goĆci bez rezerwacji.
Ćniadanie hotelowe smaczne, choÄ iloĆÄ na szwedzkim stole mikroskopijna. GĆupio byĆo braÄ dokĆadkÄ wiedzÄ
c, ĆŒe musi starczyÄ dla wszystkich goĆci.PodsumowujÄ
c cena za noc ze Ćniadaniem w Czechach gigantyczna (65euro).
I wspomnÄ jeszcze, ĆŒe hotels.com mimo zapewnieĆ o gwarancji wyrĂłwnania ceny lubi sobie potrzymaÄ nasze pieniÄ
dze tygodniami. Odpowiedzi na maile sporadyczne i bez tresci, obsĆuga telefoniczna miĆa i ĆŒyczliwa...tylko nic z tego nie wynika (jakby siÄ rozmawiaĆo z automatem).